|
|
|
Prowadź mnie ulico, prowadźże za
rękę.
Wszystko mnie zachwyca w twym kamiennym piekle.
Bramy co na oścież, kwiaty w każdym oknie
I ten mój samotny i ten mój samotny marsz.
Pomiędzy domami prowadź mnie ulico,
Trakcie wydeptany ludzi nawałnicą.
Radość iść aleją, gwiazdy ci się śmieją
I dla ciebie wieje wiatr i dla ciebie wieje.
W samym sercu miasta czytam to
na twojej twarzy.
W samym sercu miasta coś się nam przydarzy.
W samym sercu miasta czytam to na
twojej twarzy.
W samym sercu miasta coś się nam przydarzy.
Prowadź mnie ulico, prowadźże
za rękę.
Wszystko mnie zachwyca w twym kamiennym piekle.
Bramy co na oścież, kwiaty w każdym oknie
I ten nasz ulotny i ten nasz ulotny marsz.
Prowadź mnie ulico, bo ja ciągle czekam
Czy się nie okaże, żeś ulico ślepa,
Że mnie okłamałaś, że mój cel zabrałaś.
Pokazałaś inną twarz, pokazałaś inną.
W samym sercu miasta...
|
C
F G
F G C
C F G
F E a
F G C
F G C C7
E a d G C
E a d G C
F G C a
F G C C7
F G C a
F G C |
|